Idealne na śniadanie, można je nadziewać czym dusza zapragnie, albo jeść "puste" tak jak mają to w zwyczaju włosi czy francuzi...(w większości).
Tutaj z konfiturą z leśnych czernic lub nutellą :)
Trzeba się trochę napracować na taki efekt..ale zapewniam, że warto....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz