Uwielbiam sycylijską kuchnię, a przede wszystkim słodkości, pewnie dla tego, że można tam znaleźć dużo migdałowych wyrobów...
cannoli i owoce z masy marcepanowej
Te piękne owoce to tradycyjny sysylijski wyrób z masy marcepanowej, na miejscu można spotkać przeróżne kształty od truskawki do zwyczajnych kuleczek.
Cannoli siciliani to rurka z cienkiego ciasta wypełniona kremem z ricotty. Kiedy spróbowałam jej po raz pierwszy będąc za pierwszym razem na Sycylii od razu pomyślałam, że muszę je zrobić. Już na lotnisku w Trapani, podczas oczekiwania na lot udałam się do sklepu gdzie były między innymi książki kucharskie i sfotografowałam kilka przepisów z włoskich książek. Po przyjeździe oczywiście próbowałam je zrobić... rewelacji nie było i dałam sobie spokój...do czasu kiedy kolejny raz pojechałam do Trapani, gdzie poznałam bardzo starego pana Salvatore, który od lat prowadził tam dwie cukiernie i specjalizował się właśnie w cannoli. Jakimś cudem zdradził mi przepis i od tamtej pory moje cannoli są prawie jak oryginalne:) prawie bo niestety nie mam tak dobrego sera jak we Włoszech i tak ogromnego doświadczenia jak 78 letni sycylijczyk...ale ponoć praktyka czynni mistrza! Powyżej cannoli w mojej wersji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz